Węgorzewo

Noclegi Węgorzewo i okolice

Węgorzewo nazywane jest Bramą Mazur – to tu można zacząć lub skończyć rejs po Wielkich Jeziorach Mazurskich. Miasto zostało założone w XIV wieku przez Krzyżaków. Stanął tu zamek, który przez wiele stuleci stanowił ważne ogniwo w systemie obronnym państwa pruskiego. Dziś, mocno przebudowany, znajduje się w rękach prywatnych. W Węgorzewie zobaczymy bardzo ciekawy, późnogotycki kościół pw. Świętych Piotra i Pawła z pocz. XVII wieku z późnorenesansowym wyposażeniem z tego samego czasu. Największym zabytkiem kościoła są najstarsze na Mazurach organy skonstruowane przez Joachima Thiele z Kętrzyna w latach 1647-1648. Dzięki zachowanym w większości autentycznym XVII-wiecznym piszczałkom organy do dziś mają piękne, oryginalne barokowe brzmienie. Nad portalem wieży umieszczone są herby Fryderyka zu Dohna i Andrzeja von Kreytzena – fundatorów kościoła. W Węgorzewie działa Muzeum Kultury Ludowej oraz Muzeum Tradycji Kolejowej mieszczące się w XIX-wiecznym budynku dawnego dworca. Duże wrażenie robi plaża nad Jeziorem Mamry z punktem widokowym na molo oraz port na rzece Węgorapie. Warto też udać się na spacer do parku miejskiego im. Jerzego Andrzeja Helwinga, gdzie czas odmierza prawdziwy zegar słoneczny. Nie lada atrakcją są spływy rzeką Węgorapą i Sapiną oraz rejsy po Wielkich Jeziorach Mazurskich.

Muzeum Tradycji Kolejowej czynne od 1 maja do 31 października w godz. 12.00-17.00. Poza tym sezonem na zwiedzanie umawiać się można telefonicznie (87 427 14 00).

Muzeum Kultury Ludowej, ul. Portowa 1, 11-600 Węgorzewo, tel.: 87 427 52 78,

W poblizu Węgorzewa znajduje się Sztynort

Sztynort to dziś jeden z większych portów jachtowych na Mazurach, ukryty na niewielkim Jeziorze Sztynorckim (niecałe 50 ha powierzchni) w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich. Niegdyś jezioro połączone było z Kirsajtami kanałem przebiegającym przez założenie parkowe pałacu Lehndorffów. Dziś łącznikiem jest długi na 170 metrów Kanał Sztynorcki łączący port i jezioro bezpośrednio z jeziorem Mamry/ Łabap. W jednym z budynków gospodarczych majątku Lehndorffów mieści się dziś hotel i restauracja. Port wyposażony jest w kompletne zaplecze sanitarne i bazę paliwową. Właścicielami majątku sztynorckiego od szesnastego wieku aż do roku 1945 byli przedstawiciele jednego z najstarszych rodów pruskich – von Lehndorff. Otrzymali oni Sztynort (ok. 5800 ha) w uznaniu zasług z czasów ostatniej wojny Zakonu z Polską (1519-1525).  Ród wywodził się jeszcze ze starej rodziny nobilów (możnych) pruskich i uczestniczył w większości konfliktów polsko-krzyżackich po stronie krzyżackiej. Maria Eleonora Donhoff wdowa po Ahasverusie von Lehndorff wybudowała dzisiejszy pałac w latach 1689-1691. W późniejszym okresie wielokrotnie  przebudowywany zyskał charakterystyczny kształt. Imponująca budowla mimo niezbyt dobrego stanu (wymaga natychmiastowej renowacji) sprawia dziś niesamowite wrażenie. W osiemnastym wieku gościem w Sztynorcie bywał biskup warmiński Ignacy Krasicki. Z racji więzów rodzinnych w okresie dziecięcym i młodzieńczym często bywała tu Marion Donhoff – późniejsza redaktor naczelna „Die Zeit”. W okresie II wojny światowej część pałacu zajmował minister spraw zagranicznych Rzeszy Joachim von Ribbentrop. Jednocześnie w pałacu mieszkał jego ostatni właściciel Heinrich von Lehndorff – porucznik, uczestnik spisku antyhitlerowskiego i  nieudanego zamachu na Hitlera z lipca roku 1944. Według wcześniejszych ustaleń miał on po zabiciu Hitlera i przejęciu władzy zarządzać okręgiem królewieckim. Został pochwycony i stracony 4 września 1944 roku w Plotzensee. Heinricha von Lehndorffa upamiętnia dziś kamień z tablicą przed jego dawną sztynorcką posiadłością. Rozciągający się na północ od pałacu (po jeziora Kirsajty i Mamry) park jest dziś rezerwatem przyrody chroniącym przepiękny starodrzew. Na południe od założenia, między jeziorami Łabap a Sztynorckim znajduje się dawne neogotyckie mauzoleum Lehndorffów z 1830 roku. Dostęp do niego jest utrudniony – po przejściu odcinka zabytkową aleją dębową trzeba przedzierać się przez fragment lasu podmokły i gęsto zarośnięty podszytem. Dawne budynki gospodarcze z cegły i kamienia, piękno przyrody (kilkusetletnie dęby), ciekawa historia właścicieli majątku, wielkie akweny wodne wokół – to wszystko sprawia, że Sztynort stanowi kwintesencję Mazur. Dopełnia tego liczna brać wodniaków w sezonie – wtedy robi się tu gwarno i szantowo. Ignacy Krasicki podczas jednej z wizyt miał powiedzieć swojemu przyjacielowi Ahasverusowi von Lehndorffowi - „Kto ma Sztynort, ten posiada Mazury”.

Pozezdrze

W czasie II wojny światowej w lesie pod Pozezdrzem mieściła się wojenna kwatera reichsführera Heinricha Himmlera, dowódcy SS i policji. Heinrich Himmler był jednym z najbliższych współpracowników Adolfa Hitlera. To właśnie on odpowiadał za budowę ludobójczej machiny obozów koncentracyjnych i obozów zagłady. Kompleks o pseudonimie Hochwald (Wysoki Las) zbudowany został w latach 1940-41. Tworzyło go pięć schronów, podziemny garaż, dwie wartownie i specjalny schron przeznaczony dla Himmlera. W 1944 roku doszło tu do spotkania Himmlera z radzieckim gen. Andriejem Własowem, dowódcą Rosyjskiej Armii Wyzwoleńczej. Obok kwatery biegła linia kolejowa Giżycko-Węgorzewo-Kętrzyn, dzięki czemu miała ona połączenie kolejowe, m.in. z Wilczym Szańcem w Gierłoży. Schrony Hochwaldu zostały wysadzone w powietrze przez żołnierzy niemieckich w styczniu 1945 roku. W najlepszym stanie zachował się osobisty schron Himmlera, który pierwotnie miał wymiary 21,4x19,3m. W 1944 roku został przebudowany i dodatkowo wzmocniony. Stropy i ściany zostały obudowane specjalnym płaszczem ochronnym. Grubość stropu liczyła ok. 9m, a grubość ścian dochodziła do ok. 4m. Do schronu prowadziły dwa wejścia, każde o szerokości 80 cm. Następnie przechodziło się do śluzy zamykanej podwójnymi pancernymi drzwiami. Wewnątrz schronu znajdowały się dwa pomieszczenia z własnym system oświetlenia i wentylacji. 

Do bunkra prowadzi oznakowana ścieżka edukacyjna rozpoczynająca się na parkingu przy drodze Pozezdrze-Węgorzewo.

Leśniewo

W roku 1911 rozpoczęto przedsięwzięcie, w ramach którego miało powstać wodne połączenie kanałowe między Wielkimi Jeziorami Mazurskimi a rzeką Łyną tuż u jej ujścia  do Pregoły. Powstały szlak miał być alternatywą dla połączenia Jeziora Śniardwy poprzez rzekę Pisę z Narwią i Wisłą do Bałtyku. Nowy obiekt znacząco skracałby drogę przewozu towarów i osób. Na około pięćdziesięciokilometrowym kanale zaprojektowano 10 śluz komorowych zapewniających pokonanie około 113 metrowej różnicy poziomów. Pierwsza wojna światowa przerwała prace – wznowiono je w roku 1934 . Już w 1933 roku powstała Organizacja Todt (nazwa od nazwiska szefa organizacji Fritza Todta), która zajmowała się budową autostrad, lotnisk, obiektów kwater wojennych, pozycji granicznych i obiektów hydrotechnicznych. W lutym 1942 roku samolot z szefem organizacji rozbił się nieopodal kętrzyńskiego lotniska – wszyscy znajdujący się na pokładzie zginęli. Hitler wyznaczył na stanowisko szefa OT swojego zaufanego człowieka Alberta Speera. Pytanie czy wydarzenie z lutego 1942 to tylko nieszczęśliwy wypadek pozostaje bez odpowiedzi (Fritz Todt znał przecież wszystkie plany i projekty najważniejszych obiektów w Rzeszy). Organizacja prowadziła budowę Kanału Mazurskiego wraz z żelbetowymi śluzami przed i w czasie II wojny światowej, by przerwać ją ostatecznie w 1940 roku. W ramach prac wykonano prawie wszystkie odcinki kanałowe, części śluz (np. Leśniewo Górne – projektowane podnoszenie 17,6 m, głębokość komory 21m). Jedna śluza – Guja-Piaski została ukończona w całości – dziś służy regulacji poziomu wody w jeziorze Rydzówka. Po rozdzieleniu dawnych Prus Wschodnich granicą po polskiej stronie został około 20- kilometrowy odcinek kanału z pięcioma śluzami a po rosyjskiej około 30 kilometrów również z pięcioma śluzami. Najłatwiej zwiedzić śluzy Leśniewo Dolne, Górne i Guję-Piaski. Nieukończony Kanał Mazurski stanowi dziś wspaniałą atrakcję turystyczną i świadectwo ludzkich możliwości – sam pomysł poprowadzenia takiej drogi wodnej zrodził się jeszcze w siedemnastym wieku. Józef Naronowicz-Naroński – matematyk i kartograf w Prusach Książęcych oraz Samuel Suchodolski – geometra i kartograf pracowali nad możliwościami połączenia Śniardw z Niegocinem i dalej jeziora Mamry z Pregołą i Niemnem. Wielkie Jeziora Mazurskie zostały ze sobą połączone w XVIII i XIX wieku. Kanału łączącego Mamry z Pregołą nigdy nie  ukończono.

×

Korzystamy z Cookies. Przeglądając stronę zgadzasz się na zapis Cookie na Twoim urządzeniu