Dolnośląskie to niewątpliwie lider wśród województw obfitujących w zamki i pałace. Pośród dobrze zachowanych okazów, udostępnionych zwiedzającym, kryją się również podniszczone perełki a także zapierające dech w piersiach ogromne ruiny przypominające o swej dawnej świetności. Jednym z takich miejsc gdzie zamek i ruiny są bliskimi sąsiadami jest Bolków – polska stolica muzyki dark independent, gospodarz Festiwalu Castle Party oraz Świny, wieś granicząca z Bolkowem.

Rokrocznie przybywające tłumy do Bolkowa mają okazję oglądać majestatycznie wznoszący się nad sennym miasteczkiem zamek. Według legend datowana na IX wiek wartownia, na przestrzeni wieków została rozbudowana a stworzony z niej zamek przez setki lat opierał się najazdom i próbom zniszczenia. Pierwsze wzmianki o zamku pochodzą z roku 1277, dzięki księciu Bolesławowi II Rogatce, który nazywa go „...castro nostro...”. Zamek założony przez księcia, rozbudowywany i zamieszkiwany przez wiele lat, swój ostateczny kształt uzyskał w XVI wieku: wybudowano nowy budynek mieszkalny, powiększony został obszar warowny, wybudowano także dziedzińce otoczone murami i bastejami. Łącznie zamek zajmował powierzchnię 7.600 m2.

Od 1810 roku następuje powolna degradacja obiektu, do czego przyczynia się przede wszystkim oddanie go we własność skarbu państwa. Kolejne wydarzenia, jak na przykład rozbiórka części murów na rzecz naprawy dróg, to kolejny etap powolnego rujnowania zamku.

Wiek XX przynosi próby przywrócenia dawnej świetności. Zapoczątkowany w roku 1913 plan ożywienia ruchu turystycznego został przerwany wybuchem wojny.

Dopiero w roku 1994 wznowiona zostaje odbudowa zamku. Powstaje także Bractwo Rycerskie którego głównym celem jest wskrzeszenie dawnej świetności zamku poprzez organizowanie między innymi Turniejów Rycerskich. Od 1997 roku bolkowskie mury w jeden weekend lipca zamieniają się w przystań dla wszystkich fanów muzyki niezależnej, zrzeszając ich podczas festiwalu Castle Party.

Widoczne z szczytu baszty bolkowskiego zamku mury to pozostałości po zamku w Świnach. Obecnie malownicze i rozległe ruiny były niegdyś zamkiem, który mógł poszczycić się mianem „niezdobywanego”. Według podań zamek w Świnach był jednym z tych, którego nie udało się nigdy podbić.

Po raz pierwszy pojawia się około roku 1108 w źródłach pisanych - kronice Cosmasa oraz w dokumencie papieża Hadriana IV – nazywany grodem kasztelańskim. Panujący na zamku rozbudowywali go sukcesywnie, tworząc potężną i wspaniałą budowlę łączącą różne style. Rozkwit zamku nie trwał jednak długo. Sprzedany i oddany w ręce dalszej rodziny pustoszał, aż w roku 1761 napad żołnierzy, którzy rozbili i splądrowali nawet grobowce Świnków w pobliskim kościele zamkowym, podupadł tak mocno, że od tego czasu budowla stała opuszczona. W XX wieku próbowano ratować zabytek poprzez odgruzowanie i wzmacnianie murów a nawet przykrycie dachem zamkową wieżę.

Dziś w Świnach możemy podziwiać malownicze ruiny, które udostępnione są zwiedzającym. Zamek trafił w prywatne ręce i podobno istnieje szansa na odbudowę i przywrócenie mu dawnej świetności.

Będąc w okolicach Bolkowa nie sposób pominąć bolkowskiego zamku i malowniczych ruin. Jest to niezapomniane przeżycie i szansa na spotkanie się z historią tych miejsc ‘oko w oko’. Pobyt w takich miejscach jest niczym przeniesienie się w czasie i tylko niektóre elementy otoczenia mogą przypomnieć, który tak naprawdę mamy rok.

Zdjęcia udostępnione dzięki uprzejmości https://www.naszeszlaki.pl/