Dlatego też Eugen Füllner w 1906 r. ogłosił, że z okazji 25-lecia pożycia pary cesarskiej, w parku założonym przez siebie w Cieplicach wzniesie budynek o norweskim charakterze. Wszak jako właściciel doskonale prosperującej fabryki maszyn papierniczych był człowiekiem bardzo zamożnym. Na dodatek sam odwiedził Norwegię, gdyż w tym czasie to Norwegowie wiedli prym w produkcji maszyn papierniczych. Był przemysłowcem, ale miał też duszę społecznika. Dla pracowników swojej fabryki wybudował osiedle, by następnie w 1906 r. zacząć otaczać je rozległym parkiem, do urządzania którego zatrudnił wrocławskiego projektanta ogrodów i parków, Fritza Hanischa. Ów park z czasem zaczęto nazywać Norweskim – od pawilonu, który tam stanął.

Autorem projektu pawilonu był Einar Smith, uczeń Holma Hansena Muntha, twórcy stylu norweskiego i budynku restauracji Frognerseteren na zboczach Oslofjordu, który wzniesiono w 1880 roku. Na wzór tego budynku wystawiono pawilon w Cieplicach. Zbudowano go z drewna świerkowego, na fundamentach z granitu karkonoskiego, a wystrojem wnętrz zajęła się Szkoła Snycerstwa w Cieplicach, która swoje powstanie w dużej mierze zawdzięczała właśnie Füllnerowi. Budowę zakończono w 1909 r.

Budynek przez lata służył jako restauracja. Po II wojnie światowej aż do 2013 r. swoją siedzibę miało tam Muzeum Przyrodnicze, obecnie obiekt czeka na swego gospodarza. Reprezentuje styl norweski w jego klasycznej formie i należy do najstarszych obiektów tego typu w Europie. Tuż obok swoje wody leniwie toczy Wrzosówka, a przed budynkiem znajduje się staw z zabytkowym, kamiennym mostkiem oraz podświetlaną fontanną. W jego wodach przegląda się romantyczna altanka, a nieopodal znajduje się boisko, plac zabaw i zewnętrzna siłownia.

Źródło: Opracowania Urzędu Miasta Jelenia Góra