Czy miasto portowe może istnieć w centralnej Polsce? Czy połączenie nowoczesności z renesansową Europą może się udać? Jak udowadnia nam Mandoria - wszystko jest możliwe.

Niedawno odkryliśmy na mapie polski zupełnie nowe miasto, które różni się od tych nam znanych na co dzień: jego mieszkańcy to nie tylko mieszczuchy, ale także piraci, rycerze, damy dworu i podróżnicy, a nawet członkowie Kupieckiej Gildii! Zamiast restauracji i sklepów są tutaj karczmy, tawerny i targ, a początek miasta wyznaczają jego bramy, w których kryje się Ambasada – od której to, nowo przybyli Odkrywcy miasta rozpoczynają swoją przygodę. To właśnie tu otrzymamy odpowiedzi na wszelkie pytania oraz mapy, dzięki którym nie zgubimy się podróżując w głąb tego niesamowitego miejsca.

Bo zabłądzić w gąszczu atrakcji jakie przewiduje Mandoria jest łatwo. Tuż przy Ambasadzie rozstawiony jest targ, gdzie zaopatrzymy się nie tylko w różności z każdej strony świata, ale także pamiątki, które będą przypominały nam o wizycie w tym mieście. Kilka kroków dalej ulokowany jest pierwszy z trzech cudów mandoriańskiej techniki Gildii Handlowej - Merkant, zapierający dech w piersiach system szybkiego transportu towarów z kantoru do magazynu, którego każdy odwiedzający może doświadczyć osobiście.

W pobliżu Merkanta znajdują się Skarbiec oraz Klejnot. Obie nazwy nie zostały nadane przypadkowo, gdyż są to miejsca, w których możemy doświadczyć najcenniejszych emocji. W Skarbcu znajdziemy tajemniczy, lustrzany labirynt z wieloma ślepymi zaułkami i drogami, które w połączeniu z nastrojową muzyką i kolorowymi światłami będą próbowały oszukać nasze zmysły. Klejnot to natomiast, jak podają kronikarze miasta, efekt „rzemieślniczej pracy Mandorian, którzy dzięki swojej kreatywności oraz wykorzystaniu niecodziennych innowacji przekształcili nieruchomy monumentalny obiekt w luksusową karuzelę”. Dzięki rzemieślnikom możemy ten najcenniejszy skarb miasta nie tylko oglądać, ale również z niego skorzystać.

 

mandoria 4

 

W pobliżu Klejnotu ulokowana jest Karawana – karuzela, w której przewijają się wspomnienia mieszczan z najdalszych podróży po świecie. Sylwetki koni, kucyków i zebr biegających wolno oraz zaprzęgniętych do fantazyjnych powozów i sań delikatnie wprawią nas w baśniowy, lekko letargiczny klimat, z którego, jeśli będziemy chcieli, wyrwiemy się za sprawą aromatycznej kawy, serwowanej naprzeciwko w Abu Cafe.

Jeżeli natomiast nie jesteśmy fanami delikatnych uniesień – z pomocą przychodzą nam tanecznie brzmiące atrakcje, w których nie tylko będziemy śmiać się do rozpuku razem z karuzelą Orkiestry Błaznów, ale także tańczyć – jeśli trzeba – to do białego rana! Bo jak nie tańczyć, jeśli przed nami otwiera się najdziwniejsza na świecie sala balowa, w której trwa Bal Butów z trzewikami, w których nie tylko schowamy się cali, ale również wpadniemy na innych?

Po tańcach i harcach możemy odwiedzić nieodległy dom -Alterier Kazmira, znanego również jako Kazmir Wielki – rozkochany w luksusie i modzie projektant. A jeśli odwiedziny uznamy za wyjątkowo udane, to tuż obok znajdziemy Quasi Modę – sklep, w którym być może uda się nam zakupić jeden z najlepszych projektów modowych Kazmira?

Wszyscy odwiedzający, którzy za cel swej wyprawy postawili zaznajomienie się z piratami i ich życiem codziennym oraz zwyczajami, nie odejdą stąd rozczarowani, bo oto właśnie wkraczamy w pirackie przestrzenie: począwszy od Galeonu - majestatycznego okrętu wirującego nad portem, przez Zatokę Piskorza, Strzelnicę i Latarnię Leonarda, aż po punkt widokowy na Bastionie, z którego dostrzeżemy nie tylko Rybaka Bartka, ale także wspomnienie o pirackiej potędze, czyli Wrak i Tratwę.

 

mandoria 3

 

Tuż po sąsiedzku z pirackimi ziemiami, osłaniając Mandorię przed otwartymi wodami morza, znajduje się Barbakan – gigantyczna budowla, na szczycie której nie tylko możemy podziwiać panoramę miasta, ale również zasmakować odrobiny rywalizacji.

Ale, zaraz… Czy to już wszystkie atrakcje? Gdzie choćby wspomnienie o nawiedzonym przez ducha pięknej Anny Mroczyn Dworze? Mandoriańscy bajarze powiadają, że trzech dni i trzech nocy nie starczy, aby opisać wszystko, co kryje w sobie miasto… Jedynym sposobem na przekonanie się o tej niezwykłości, jest przekroczenie jego bram.

Natomiast to, co najważniejsze, zostawiliśmy na koniec – w granicach Mandorii panuje nieopisana radość. Jak zapewne dobrze się już domyślacie, Mandoria to tematyczny, rodzinny park rozrywki, gdzie każdy z odwiedzających będzie bawił się przednio. Niesamowita ilość atrakcji, w której znajdziemy między innymi trzy roller-coastery: Merkant (najdłuższy w Polsce), Carrara (najszybszy) i Mroczny Dwór (jedyny jeżdżący w ciemności), rozmaite karuzele, które różnią się nie tylko wielkością, ale także intensywnością, zjeżdżalnie dla dużych i małych oraz przestrzenie do zabawy (ale również odpoczynku)… Wszystko to sprawia, że wizyta tutaj pozostawia najweselsze wspomnienia. Dodatkową atrakcją (w szczególności dla najmłodszych) są także animatorzy, którzy wchodzą z odwiedzającymi park w różnorodne interakcje: opowiadają o atrakcjach, zadają zagadki lub zapraszają do wspólnych gier i zabaw.

Przed wizytą warto odwiedzić stronę internetową parku, na której znajdziemy nie tylko szczegółowy opis atrakcji czy mapę całego terenu, ale również - co ważne, wymogi wzrostu jakie musimy spełnić, aby skorzystać z konkretnej atrakcji.

Park rozrywki Mandoria znajduje się w miejscowości Rzgów, w województwie łódzkim.

mandoria 1

×

Korzystamy z Cookies. Przeglądając stronę zgadzasz się na zapis Cookie na Twoim urządzeniu