To właśnie w Sukiennicach koncentrował się handel, co sprawiało, że była to jedna z najważniejszych instytucji miasta. Gdy Krakowowi nadano prawa miejskie, powstały pierwsze sukiennice w XIII wieku, które były dwoma rzędami kamiennych karmów, tworzącymi uliczkę na środku Rynku. Aby trzymać złodziei z daleka, oba jej końce zamykano na noc kratą. Już w XIV wieku powstały murowane, zadaszone Sukiennice, których ślady w postaci ostrołukowych arkad po bokach widoczne są do dnia dzisiejszego. Istotnym źródłem dochodów miasta był handel w Sukiennicach.

Po pożarze w 1555 roku, który strawił budynek, energicznie przystąpiono do jego odbudowy. Odnowione Sukiennice zyskały wówczas m.in. długą attykę z ozdobnym fryzem oraz maszkaronami. Główna hala została podzielona na dwie kondygnacje. Dzięki temu uzyskano piętro, które przeznaczono na drugą halę, zwaną smatruzem.

Sukiennice traciły swój blask z biegiem lat. Były nieodnawiane oraz nieremontowane. Podupadły budynek w końcu XIX wieku, który „obklejony” był z zewnątrz drewnianymi budami, w niczym nie przypominał renesansowej perły Krakowa. Obecnie widzimy budynek, który został gruntownie odremontowany.

Z Sukiennic jednak nie zniknął handel. W parterowej sali wciąż znajdują się kramy, które dziś w miejsce sukna na sprzedaż wystawiają pamiątki.