Kościół p.w. Świętej Trójcy w Radzyniu Podlaskim

Miasto
Kontakt ul. Jana Pawła II 15
21-300 Radzyń Podlaski

Opis

Kościół pw. Świętej Trójcy – Dom Boży i wyjątkowe muzeum.

Kościół pod wezwaniem Świętej Trójcy zajmuje centrum miasta, od wieków stanowi jego serce. Przechodząc obok trudno chociaż nie rzucić okiem – nawet zza parkanu - na jego pełną harmonii sylwetkę, górującą nad miastem. A zatrzymując się choć chwilę na modlitwę, nie zadumać się nad tym, jak wielka historia działa się w Radzyniu Podlaskim. I to począwszy od genezy kościoła.

Pierwszy drewniany kościół wzniósł w tym miejscu Bartłomiej Kaznowski (w latach 20. XVI wieku). Murowaną świątynię ufundowała potężna i wpływowa magnacka rodzina Mniszchów, która dzierżawiła dobra radzyńskie od połowy XVI do połowy XVII wieku, a trzeba dodać, że każda kolejna familia właścicieli radzyńskich włości dokładała swoją cegiełkę do upiększania, ubogacania wystroju kościoła.

Budowa świątyni trwała długo - prawie 30 lat. Rozpoczął ją w 1612 Jan Mniszech (1541-1612) – starosta łukowski, najstarszy syn Mikołaja-ojca, a zakończona została dopiero w 1641 roku. Na przeszkodzie realizacji stała na pewno śmierć pierwszego fundatora w roku rozpoczęcia budowy i losy rodziny, uwikłanej w tym czasie w dymitriady.

Konsekracja kościoła odbyła się w 1644. Był to pierwszy murowany kościół na ziemi łukowskiej.

Czyste piękno, harmonia i proporcje

Radzyńska świątynia zaliczana jest do czołowych dzieł architektonicznych tzw. renesansu lubelskiego. Stanowi perłę późnorenesansowego budownictwa sakralnego w Polsce. Budowniczym radzyńskiej świątyni był murator Jan Wolff.

Na zewnątrz można obserwować charakterystyczne elementy budownictwa renesansowego. Należą do nich m.in. attyki nad zakrystiami, dorycki fryz złożony z tryglifów i metopów, biegnący u góry zewnętrznych ścian świątyni, obramowania okien ozdobione pasem z warkocza, pilastry, czyli płaskie filary, nieznacznie występujące przed lico ściany, ozdobione liśćmi akantu, więc nawiązujące do starożytnego - korynckiego porządku w architekturze.

Zwrócona na wschód fasada kościoła jest szczególnie ozdobna - jako symboliczna brama do Domu Ojca. W dekoracji mamy m.in. szkarpy zwieńczone korynckimi kapitelami, portal, na którym znalazły się herby fundatorów, obramowane warkoczami płycizny oraz okrągłe okno. Szczyt posiada trzy arkady oddzielone pilastrami.

Elementy charakterystyczne dla renesansu lubelskiego możemy również odnaleźć wewnątrz kościoła. Jak wyznaje wiele osób – niezwykle sprzyja ono wyciszeniu, modlitwie i kontemplacji. Może także dlatego, że jego architekturę i wystrój charakteryzują niezwykła harmonia, proporcja, spokój, piękno najwyższej miary.

Chyba najbardziej charakterystycznym elementem renesansu lubelskiego jest bogata sieć sztukaterii na sklepieniu. Warto spojrzeć w górę: wśród elementów dekoracyjnych mamy rozety kwiatowe, wzory geometryczne, monogramy Chrystusa i Maryi, główki aniołków.

Zamknięte półkoliście prezbiterium oddziela od reszty wnętrza łuk tęczowy.

Wnętrze kościoła było urządzane i wzbogacane w różnych późniejszych okresach historycznych, dlatego budowla późnorenesansowa zawiera dekoracje manierystyczne, barokowe, rokokowe, klasycystyczne; łączy je jedno – są wysokiej klasy artystycznej i wspaniale harmonizują z całością wnętrza. Przechowywane w niej pamiątki i upamiętnienia ważnych wydarzeń historycznych są świadectwem udziału naszych przodków w wielkiej historii regionu i całej Ojczyzny.

Cenne mauzoleum Mniszchów – najstarsza część kościoła

W kościele jest wiele ciekawych elementów architektonicznych, ale najcenniejszy znajduje się w północnej kaplicy noszącej wezwanie Matki Bożej Różańcowej. Jest to najstarsza część kościoła – według jednych badaczy - murowana kaplica Bractwa Różańcowego niegdyś znajdująca się przy drewnianym kościele pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie, inni zaś twierdzą, że została specjalnie zbudowana dla umieszczenia tu mauzoleum Mniszchów.

Gdy spojrzymy do wnętrza kaplicy, uderza nas piękno niezwykłego dzieła, jakim jest nagrobek Mniszchów. Dwa posągi wyrzeźbione są ze szwedzkiego, czerwonego marmuru. U góry spoczywa rycerz w zbroi. Posąg na dole przedstawia kobietę w stroju z epoki i wdowim kwefie z atrybutami pobożności (różańcem i książką do nabożeństwa) oraz rękawiczkami – symbolem stanu szlacheckiego, czystości i godności. To posągi Mikołaja Mniszcha (syna) i jego żony Zofii z Działyńskich Mniszchowej.

W górnej części nagrobka umieszczona jest tablica z brunatnego kamienia, na której przedstawiona została scena ukrzyżowania. Widnieją na niej wykonane z alabastru figury osób modlących się u stóp krzyża – najprawdopodobniej członkowie rodziny Mniszchów. Ponadto na nagrobku zostały umieszczone liczne ozdoby: kartusze, kolumny, czaszki z piszczelami, aniołki, postacie płaczące, rozliczne sztukaterie rzeźbiarsko–architektoniczne, ale także orientalne tancerki, smoki, gryfy, węże.

Nagrobek Mniszchów z radzyńskiego kościoła zaliczany jest do najwybitniejszych zabytków tego rodzaju w Polsce. Niestety, nie udało się ustalić jego autora, choć zarówno cechy architektoniczne, wykorzystane motywy zdobnicze i ułożenie figur mogą świadczyć o związki z kręgiem twórców bliskich Santi Gucciemu, wykonawcy nagrobków królewskich w Katedrze Wawelskiej (Zygmunta Augusta, Anny Jagiellonki, Stefana Batorego).

Na wschodniej ścianie kaplicy umieszczony jest barokowy ołtarz, w którym eksponowane są zamiennie 3 obrazy. Najstarszy z nich to obraz Matki Boskiej Różańcowej, pochodzący prawdopodobnie z połowy XVIII w. (inne źródła podają, że jest rówieśnikiem kościoła). Na zasuwie znajduje się obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, autorstwa Józefa Jędrzejczaka (1910 r). Jest to swobodna kopia wizerunku Jasnogórskiego. Trzecim obrazem eksponowanym w kaplicy jest obraz Józefa Buchbindera "Św. Franciszek Borgia" (1880).

W kaplicy północnej znajduje się jeszcze jeden niezwykle cenny obiekt. Jest nim wbudowany w północną ścianę (na lewo od nagrobka Mniszchów) renesansowy, przenośny ołtarzyk wykonany z majoliki. Pochodzi prawdopodobnie z Florencji – z pracowni braci Luki i Andrei Robbiów, gdzie takie ołtarzyki wykonywano już w XV wieku.

W kaplicy Matki Bożej Różańcowej odbywały się nabożeństwa w związku z epidemiami nawiedzającymi Radzyń i okolice w XIX wieku. Tu rozpoczynano patriotyczno-religijne manifestacje organizowane na terenie parafii i wielkie uroczystości Maryjne.

Bogactwo artystyczne i historyczne nawy głównej

Na co należy zwrócić szczególną uwagę w nawie głównej?

Po lewej stronie, na ścianie tęczowej znajduje się piękna, renesansowa ambona, uważana za najstarszy element wyposażenia świątyni. Pochodzi z II połowy XVII wieku. Ma kształt sześcioboku. W ściankach korpusu znajdują się nisze z rzeźbami stojącymi na konsolkach. Na środkowej umieszczona jest figura Chrystusa Zbawiciela Świata, po bokach mamy czterech ewangelistów. Nad amboną znajduje się baldachim powtarzający kształt sześcioboku. Na szczycie została umieszczona rzeźba Michała Archanioła.

Naprzeciw ambony znajduje się kolejny, cenny element wyposażenia kościoła. Jest to klasycystyczna chrzcielnica, pochodząca prawdopodobnie z II połowy XVIII wieku. Drewniana, malowana na olejno ze złoconą dekoracyjną przykrywą, mającą kształt korony kabłąkowej zwieńczonej krzyżem. Nad nią widzimy okrągły baldachim z lambrekinem i girlandami. Na szczycie znajduje się waza ozdobiona draperią.

Najważniejszym elementem, dominującym w całej przestrzeni wnętrza świątyni, jest ołtarz główny. Pochodzi XVIII wieku, został zaprojektowany w 1766 r. przez Jakuba Fontanę – autora przebudowy rezydencji Potockich. Według Piotra Hapki („Perły renesansu w powiecie radzyńskim…” s.72), należy on do „najelegantszych ołtarzy architektonicznych”, charakteryzuje się „doskonałymi proporcjami i starannym wykonaniem”. U góry ołtarza widzimy wspaniałą glorię: w srebrnych kłębach obłoków umieszczony jest niewielki obraz zawieszonej w powietrzu Gołębicy - Ducha Świętego, adorowanego przez anioły w dynamicznych pozach. Poniżej znajduje się lśniąca złotem nastawa obramowana u góry fryzem ozdobionym kwiatami i aniołkami, po bokach dwoma filarami ze złoconymi kolumnami o kapitelach z liśćmi akantu. Ten sam motyw dekoracyjny występuje w postaci uszu po bokach ołtarza, wypełniających przestrzeń nad figurami biskupów – patronów Polski: św. Wojciecha   i św. Stanisława. Rzeźby te, autorstwa Antoniego Panasiuka, pochodzą z połowy XIX wieku. W ołtarzu umieszczone są dwa obrazy autorstwa Józefa Buchbindera: „Trójca Święta” i „Ukrzyżowanie” - na zasuwie, eksponowany w okresie Wielkiego Postu.

Ołtarz główny nie jest jedynym elementem wyposażenia kościoła ufundowanym przez Potockich. W latach 1764 - 1766 wzniesiono nowe ołtarze boczne, wybudowano również przykościelną bramę - dzwonnicę (według projektu Jakuba Fontany) wraz z parkanem.

W ołtarzu bocznym przy ścianie południowej znajduje się przeszklony relikwiarz. Przez szybki widać złożone w nim liczne kości. Dokumenty autentyczności, które również widać za szkłem, głoszą, że są to relikwie świętego Wincentego Męczennika. Sprowadził je do Radzynia z Rzymu w 1774 r. Kajetan Potocki, najstarszy syn Marianny i Eustachego. Początkowo umieszczono je w kaplicy zamkowej, w 1788 roku zostały przeniesione do kościoła Świętej Trójcy i umieszczone w prawym ołtarzu bocznym. Spoczywają tu do dziś w powstałym w początkach XIX wieku klasycystycznym relikwiarzu w kształcie tumby, zwieńczonej mitrą o czterech kabłąkach, nad którymi widnieje jabłko królewskie. Oprócz kości w tumbie znajduje się naczynie z krwią świętego.

W zachowanym, umieszczonym w relikwiarzu dokumencie wydanym 17 sierpnia 1774 r. mamy informację, że relikwie zostały wydobyte z cmentarza św. Wawrzyńca w Rzymie z polecenia papieża Klemensa XIX. Nad relikwiami możemy oglądać wspomniany obraz autorstwa Józefa Buchbindera "Św. Wincenty" (na zasuwie znajduje się "Przemienienie Pańskie" – obraz zainspirowany dziełem Rafaela).

Pamiątki historyczne w kaplicy Pana Jezusa

Kaplica południowa nosi wezwanie Pana Jezusa. Jest to miejsce szczególnie związane z historią Polski i Kościoła oraz naszego regionu.

Znajdujący się w kaplicy ołtarz wykonany w 1913 r. przez Aleksandra Fręchowicza, ponieważ wcześniejszy spłonął w pożarze. Obecny dębowy ołtarz zbudowany jest w stylu eklektycznym, ozdobiony złoconymi rzeźbami. W tej oszczędnej w barwy oprawie, na tle ciemnoczerwonego aksamitu umieszczone są trzy białe figury o dużej wartości artystycznej: Chrystusa Ukrzyżowanego oraz Matki Bożej i św. Jana Apostoła.

Kaplica ma bogatą tradycję: tu w styczniu 1863 roku ks. Józef Żebracki, który zasłynął z głoszenia patriotycznych kazań, odbiera przysięgę od radzynian, udających się do leśnych oddziałów powstańczych. Świadkiem tego jest niewielki krucyfiks stojący nad drewnianym tabernakulum. Widnieje na nim metalowa tabliczka z datą 1863.

W tej kaplicy umieszczona została tablica poświęcona unickiemu biskupowi - nominatowi chełmskiemu i bełskiemu Janowi Kalińskiemu, urodzonemu w Radzyniu Podlaskim, który za obronę Kościoła unickiego skazany został na zsyłkę na Syberię, gdzie zmarł w 1866 roku.

W kaplicy południowej znajduje się również tablica upamiętniająca wybitnego radzynianina – ks. prof. Stanisława Kamińskiego (1919-1986) - filozofa, teoretyka i historyka nauki, współtwórcę lubelskiej szkoły filozoficznej.

Obrazy pędzla cenionego w świecie artysty

W kościele pw. Świętej Trójcy znajduje się kilkanaście obrazów namalowanych przezcenionego w świecie malarza obrazów religijnych Józefa Buchbindera (1839-1909). Jest to postać bardzo ciekawa – tym bardziej, że urodził się w rodzinie żydowskiej w Radzyniu. Inne źródła podają, że w Mordach, gdzie w wieku 18 lat, w roku 1857 przyjął chrzest. Jego ojciec był kopistą, zajmował się konserwacją obrazów. Urodzony w Radzyniu młodszy brat Szymon również zajął się malarstwem, był uczniem Jana Matejki.

Józef Buchbinder wychowywał się u bernardynów w Łukowie, studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie (1856 – 1861), korzystając z opieki kapucynów. Kontynuował studia artystyczne w Dreźnie, Monachium, Dusseldorfie, Paryżu i Rzymie. Tu doskonalił warsztat w Akademii Świętego Łukasza, która była wówczas uważana za najlepszą uczelnię artystyczną Europy. Szczególnie zafascynowało go malarstwo renesansu, kopiował obrazy mistrzów odrodzenia, głównie Rafaela. Przylgnął też do środowiska księży zmartwychwstańców, poddając się atmosferze mistycyzmu. Ponadto związany był ze środowiskiem nazareńczyków, którzy elementy mistyczne łączyli z lokalnymi, patriotycznymi, co przejawiało się tym, że np. wizerunki świętych przedstawiał na tle ojczystego krajobrazu, ubierał ich w polskie stroje, nadawał rysy ziomków, wyposażał w znane lokalnie atrybuty.

W 1870 roku osiadł w Warszawie. W latach 1879–1885 był kierownikiem działu artystycznego „Tygodnika Ilustrowanego”. Współpracował także z „Kłosami” i innymi czasopismami.

Malował bardzo dużo, przede wszystkim obrazy religijne. Przekonany o szczególnym świętym posłannictwie sztuki, aktywność twórczą zachował aż do śmierci w 1909 roku. Wiele jego dzieł zdobiło kościoły warszawskie, niestety, spłonęły w czasie Powstania Warszawskiego. Zachowały się m.in. w Kamionce, Michowie, Jeziorzanach. Buchbinder nazywany jest nadwornym malarzem Kozłówki. Jego pędzla jest wiele obrazów – głównie wizerunków rodziny Zamoyskich. Pochowany został na Cmentarzu Powązkowskim.

Wskazane watki: nawiązywanie do wielkich mistrzów renesansu, głębia przeżyć religijnych oraz przywiązanie do tradycji narodowej – obecne są w obrazach Józefa Buchbindera zamieszczonych w radzyńskim kościele Świętej Trójcy.

Znajduje się tu cała galeria obrazów autorstwa Buchbindera. Są to znajdujące się w ołtarzu głównym na zmianę "Trójca Święta"(1892) i eksponowany w okresie Wielkiego Postu "Ukrzyżowanie" ( 1898 r.), "Św. Antoni" i "Św. Mikołaj" – umieszczane zamiennie w lewym bocznym ołtarzu, "Przemienienie Pańskie" i "Święty Wincenty Męczennik" – znajdujące się w prawym bocznym ołtarzu, oprócz tego: "Objawienie się Chrystusa św. Małgorzacie Alacoque", "Święty Izydor" – obydwa na ścianach nawy głównej, "Św. Franciszek Borgia" – w kaplicy Matki Boskiej i "Złożenie do grobu" – w zakrystii południowej.

Ze względu na wyjątkową obecność wątku lokalnego warto zwrócić uwagę na obraz św. Izydora. Ten hiszpański święty z przełomu XI i XII w. był osobą niezwykle pobożną, doświadczającą mistycznych uniesień i wizji. W pewnym okresie życia pracował jako parobek. Według legend, gdy się modlił, w pracy wyręczali go aniołowie. Na radzyńskim obrazie ukazany jest święty zatopiony w modlitwie. Stoi przy drzewie, w którego koronie widać scenę Ukoronowania Najświętszej Maryi Panny. Wspinając się na palcach, całuje zakończenie okalającej drzewo szerokiej szarfy z tekstem kończącym się słowem AMEN. W tle widać pole orane przez parę wołów prowadzonych przez anioła. Co ciekawe, święty ubrany jest w męski strój ludowy charakterystyczny dla Radzynia w XIX wieku i jest to jedyna zachowana jego forma. Pod drzewem, przy którym modli się święty, leżą gliniane dwojaki, w których na naszym terenie noszono posiłek dla pracujących w polu.

Radzyński kościół Świętej Trójcy robi na zwiedzających wielkie wrażenie. Jest to efekt wysokiego poziomu artystycznego świątyni i jej wyposażenia, ale także wyjątkowej dbałości o zabytek, jaką wykazują kolejni proboszczowie. Wielkie słowa uznania należą się dla radzyńskich księży za podjęcie prac remontowych i konserwatorskich, dzięki którym świątynia odzyskiwała stopniowo swój blask.

Ks. prałat Kazimierz Musiej został nagrodzony "Laurem Konserwatorskim" za bardzo wysoki poziom remontu kościoła, prowadzonego od roku 1999. Renowację z zewnątrz rozpoczął ks. kan. Jan Czapski, a po jego śmierci dzieło kontynuował ks. kan. Andrzej Kieliszek, który dokończył remont kościoła, zadbał również o otoczenie, odnowił tzw. starą plebanię, wikariat, dzwonnicę. Dzięki temu radzyńska "perła renesansu" znajduje się w godnej oprawie.

 

 

Źródło: Urząd Miasta Radzyń Podlaski https://www.radzyn-podl.pl/ .

Opinie
Lokalizacja

Opinie

comments powered by Disqus

Lokalizacja

Radzyń Podlaski, Lubelskie
Jana Pawła II 15, 21-300 Radzyń Podlaski
×

Korzystamy z Cookies. Przeglądając stronę zgadzasz się na zapis Cookie na Twoim urządzeniu