2 września 2023 już po raz trzeci Fundacja Carita organizuje „Rajd po Zdrowie” pod hasłem „Rozjechać szpiczaka”. – Zapraszamy pacjentów ze szpiczakiem oraz innymi chorobami hematoonkologicznymi, ich rodziny, a także wszystkich, którzy na co dzień wspomagają nasze leczenie. Chcemy pokazać, że szpiczak nikogo nie wyklucza z normalnego życia – mówi Łukasz Rokicki, prezes Fundacji Carita im. Wiesławy Adamiec.

 

– Jako lekarz, który leczy wielu pacjentów ze szpiczakiem, jako prezes Polskiego Konsorcjum Szpiczakowego, a także jako pasjonat jazdy na rowerze, całym sercem wspieram to wydarzenie – mówi dr hab. Dominik Dytfeld z Katedry i Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, który już po raz trzeci weźmie udział w „Rajdzie po Zdrowie”.

Pomysł rowerowego rajdu dla pacjentów ze szpiczakiem narodził się w 2018 roku. – Diagnozę choroby otrzymałem w 2017 r., w prezencie na 60. urodziny. Trafiłem na wspaniałych lekarzy, szpiczak został szybko opanowany i już rok później zacząłem znów jeździć rowerem. Na kilkudniowej wyprawie latem wpadłem na pomysł, by raz do roku pojechać do szpitala na chemioterapię rowerem. Na korytarzu szpitala, będąc w stroju kolarskim, spotkałem Łukasza Rokickiego, prezesa Fundacji Carita. To wtedy zrodził się pomysł „Rajdu po Zdrowie”. Pierwszy zorganizowaliśmy w 2019 r. w Grudziądzu, potem była przerwa z powodu pandemii, ale już w 2022 r. odbyła się druga edycja rajdu w Poznaniu – opowiada Grzegorz Rakowiecki, komandor tegorocznego „Rajdu po Zdrowie”. Ubiegłoroczna edycja była sukcesem: brało w niej udział ponad 200 uczestników.

W tym roku organizatorzy zapraszają na poznańską Maltę 2 września o godz. 9.00. Do wyboru będą dwie trasy o długości 6 km i 23 km. Zapisy na stroniehttps://rajdpozdrowie.orgtrwają do 31 lipca.

 

Aktywne życie ze szpiczakiem

– Od ponad 11 lat Fundacja Carita prowadzi działalność edukacyjną, budujemy świadomość na temat diagnostyki i nowoczesnego leczenia szpiczaka. Organizujemy „Rajd po Zdrowie”, gdyż zależy nam na tym, żeby pokazać, że pacjent hematoonkologiczny dzięki odpowiedniemu leczeniu może aktywnie żyć. Poza tym to jedna z nielicznych okazji, kiedy całe środowisko może się zintegrować i spędzić czas poza szpitalem, zapomnieć o problemie i leczeniu. Wszystkim nam jest to potrzebne. To dzień, kiedy możemy wymienić się doświadczeniami, nawiązać nowe relacje, a co najważniejsze: spędzić wspólnie cudowny czas – podkreśla Łukasz Rokicki.

Do udziału w rajdzie zachęcają lekarze na co dzień zajmujący się pacjentami ze szpiczakiem. – To wyjątkowe wydarzenie, pokazujące, że mając chorobę nowotworową, można cieszyć się życiem, uprawiać sport, być aktywnym. Biorą w nim udział nie tylko pacjenci, ale także wszyscy, którzy z walczą z chorobą, m.in. lekarze, pielęgniarki, personel szpitala, koordynatorzy badań klinicznych, pracownicy firm farmaceutycznych, przedstawiciele publicznych instytucji, jak NFZ. Wszyscy dokładamy swoją cegiełkę do tego, by szpiczaka pokonać, czyli… „rozjechać” – zaznacza dr hab. Dominik Dyfeld.

W tym roku można też wziąć udział w rajdzie także w każdym miejscu (w Polsce lub za granicą): wystarczy podczas rejestracji wybrać sposób udziału: „Inne dowolnie wybrane miejsce” i określić liczbę kilometrów. Zadeklarowaną długość trasy należy pokonać 2 września 2023 w godzinach 12.00-15.00, a następnie wysłać swoje zdjęcie na adres mailowy This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it. lub umieścić na wybranym portalu społecznościowym z hashtagiem #RajdPoZdrowie. – Pokonana odległość nie jest najważniejsza, tylko sam udział w Rajdzie i wsparcie inicjatywy – dodaje Łukasz Rokicki.

W ramach wpisowego osoba zarejestrowana otrzyma koszulkę, pamiątkowy medal, materiały promocyjne. Na uczestników będzie też czekać Strefa Zdrowia, gdzie będzie można przeprowadzić badania profilaktyczne, m.in. badania skóry (Fura Zdrowia), gęstości kości (OsteoBus), wyrobić kartę EKUZ, porozmawiać z ekspertami i skorzystać z bezpłatnej strefy gastronomicznej.

Oprócz aktywizacji ruchowej, która jest ważna w leczeniu, jak również integracji środowiska, tegoroczny „Rajd Po Zdrowie” ma dodatkowe cele: zebrane środki zostaną przeznaczone na modernizację i stworzenie przyjaznego pokoju do dziennej chemioterapii dla wszystkich pacjentów hematoonkologicznych leczących się w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Poznaniu oraz doposażenie pokoju do fizjoterapii na Oddziale Hematologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. L. Rydygiera w Toruniu.

Tegoroczny „Rajd po Zdrowie” odbywa się pod patronatem Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego, Marszałka Województwa Wielkopolskiego Marka Woźniaka, Prezydenta Miasta Poznania Jacka Jaśkowiaka, poznańskiego oddziału wojewódzkiego NFZ oraz Polskiego Towarzystwa Hematologów i Transfuzjologów.

Coraz lepsze leczenie szpiczaka w Polsce

Choć szpiczak nadal pozostaje chorobą, której wyleczenie nie jest jeszcze możliwe, to jednak dzięki nowoczesnemu leczeniu coraz częściej jest chorobą przewlekłą, z którą pacjenci mogą żyć wiele lat, realizując się rodzinnie, zawodowo, społecznie. – W wielu przypadkach możemy obecnie w taki sposób leczyć, że szpiczak nie jest „widoczny” przez wiele miesięcy czy nawet lat. Można z tą chorobą żyć, nie mając objawów, niekiedy wręcz o niej zapominając – zaznacza dr hab. Dominik Dytfeld.

Prowadzenie normalnego życia jest też możliwe dzięki temu, że w Polsce dostępnych i refundowanych jest coraz więcej nowoczesnych opcji terapii. – Cieszymy się, że przybywa ich z roku na rok. Dzięki bardzo dobrej współpracy z Ministerstwem Zdrowia, głos pacjentów jest słyszalny, coraz więcej pacjentów korzysta z dostępu do nowoczesnych terapii i tym samym może coraz lepiej funkcjonować. Zapraszamy wszystkich do udziału w Rajdzie, nie tylko osoby chore na szpiczaka i wspierające ich proces leczenia, ale także innych pacjentów hematoonkologicznych – podkreśla Łukasz Rokicki.

– „Rajd po Zdrowie” jest po to, aby pokazać pacjentom i ich najbliższym, lekarzom oraz tym, którzy decydują o refundacji leków, że normalne życie ze szpiczakiem jest możliwe. Potrzebne do tego są trzy rzeczy: pozytywne nastawienie do życia, lekarze z powołania i dostęp do nowoczesnych leków. Nigdy nie należy się poddawać – dodaje Grzegorz Rakowiecki.

O szpiczaku plazmocytowym

Szpiczak plazmocytowy to nowotwór złośliwy układu krwiotwórczego, drugi co do częstotliwości występowania. Co roku w Polsce diagnozuje się ok. 2000 nowych przypadków szpiczaka, a liczba osób diagnozowanych z roku na rok rośnie. W większości przypadków zachorowania występują u osób po 60. roku życia, jednak coraz częściej zdarzają się w młodszym wieku. Choroba charakteryzuje się nadmierną produkcją zmienionych nowotworowo plazmocytów w szpiku kostnym i wypieraniem z niego zdrowych komórek. Upośledza czynności krwiotwórcze szpiku, prowadzi do znacznego obniżenia odporności, anemii, uszkodzenia układu kostnego, złamań, niewydolności nerek.

O Fundacji Carita im. Wiesławy Adamiec

Fundację Carita założyła w 2010 roku Wiesława Adamiec; impulsem była diagnoza szpiczaka, potrzeba wsparcia innych osób chorujących oraz starania o lepsze leczenie. Podstawowym celem Fundacji jest edukacja pacjentów, budowanie świadomości na temat choroby w społeczeństwie oraz wśród pacjentów, prowadzenie działań mających na celu poprawę diagnostyki i leczenia szpiczaka oraz wprowadzania do Polski najnowszych metod leczenia. Fundacja wspiera pacjentów i ich rodziny. Materiały edukacyjne i informacje o aktualnie prowadzonych działaniach są dostępne na stroniewww.fundacjacarita.pl

Fundacja jest organizacją pozarządową, działającą w całej Polsce, należy do międzynarodowych organizacji: Myeloma Patients Europe, International Myeloma Foundation, European Cancer Patient Coalition, Eurordis.

Portal Hematoonkologia.pl jest patronem medialnym wydarzenia.

plakat rpz 2023 71

 

Ci, którzy wybrali się z plecakiem i planują rodzinną wycieczkę, często zastanawiają się, co przygotować na jedzenie w drodze. W rzeczywistości składniki żywności są zupełnie inne niż te używane w domu. Dlatego ważne jest, aby poznać składniki używane do biwakowania w backcountry. Oto kilka wskazówek, jak gotować posiłki na wolności. Możesz także dowiedzieć się, jak przygotować różnorodne pyszne posiłki, w tym śniadanie, kolację i przekąski.

 

Przepisy na jedzenie na biwak

Klasyczny przepis na sammie jest dostępny online. Ten przepis jest bardzo łatwy do wykonania i nie wymaga specjalnego sprzętu. Jest również zrobiony z sera, więc jest całkiem smaczny! To świetne jedzenie na kemping, ponieważ jest pełne zdrowych składników i nie wymaga gotowania. Ponadto doskonale nadaje się na piknik lub weekend na łonie natury. Kluczem do sukcesu w tym przepisie jest wybór tego, co jest łatwo dostępne, ponieważ pomoże ci zapakować odpowiedni rodzaj żywności.

Warzywa to świetna opcja, jeśli chodzi o jedzenie na kemping. Sałatki, ziemniaki i pomidory to doskonały wybór. Można również grillować lub smażyć warzywa. Jeśli martwisz się bałaganem, kup gotowe ciasta. Możesz również gotować te potrawy na ognisku, jeśli masz ogień. Wreszcie, jeśli nie jesteś wielkim fanem gotowania, możesz również użyć warzyw w puszkach i fasoli.

Inną świetną opcją na jedzenie na kempingu jest żywność w puszkach. Ten rodzaj żywności wytrzyma przez długi czas i jest odporny na zmiany temperatury. Dzięki temu idealnie nadaje się na kemping w gorącym klimacie, ponieważ nie można przechowywać mięs w lodówce. Możesz także zabrać zapasy wędlin i serów. Są łatwe do przechowywania i zapewniają zdrowie przez wiele dni. Poza tym łatwiej je również zidentyfikować bez otwierania puszki.

 

Jedzenie w drodze

Kiedy jesteś w drodze, będziesz chciał mieć możliwość spożywania różnych potraw. Jedną z najważniejszych rzeczy do zapamiętania jest pakowanie niepsujących się produktów spożywczych, które mogą być przechowywane przez długi czas. W ten sposób nie będziesz musiał się martwić o to, ile zjesz. Poza tym najlepiej zaplanować posiłki z wyprzedzeniem, aby mieć odpowiednią ilość jedzenia.

Jajka są świetną opcją, gdy nie jesteś w stanie utrzymać świeżych produktów przez długi czas. W przeciwieństwie do świeżych ryb, jaja mogą być przechowywane przez wiele tygodni na mrozie i mogą przetrwać w zimnym środowisku. Jeśli przywozisz niepsujące się artykuły spożywcze na swój kemping, masz większą szansę na zachowanie zdrowia i cieszenie się przebywaniem na świeżym powietrzu. Będziesz wdzięczny, że nie zapomniałeś też spakować jajka!

Oprócz jedzenia całego kurczaka powinieneś również pakować różne niepsujące się produkty spożywcze, takie jak marchewki, orzechy i inne pożywne smakołyki. Oprócz tego warto zapakować dużo wody i przekąsek. Najważniejszą rzeczą jest planowanie posiłków i spożywanie różnorodnych produktów spożywczych. Jeśli możesz zabrać ze sobą różne przedmioty, będziesz mógł w pełni cieszyć się podróżą.

Upewnij się, że podczas biwakowania masz przy sobie wystarczającą ilość niepsujących się produktów spożywczych. Nie musisz być kucharzem dla smakoszy, aby tworzyć smaczne posiłki. Posiadanie wystarczającej ilości jedzenia dla swojej rodziny zapewni, że będziesz mieć odpowiednie składniki do gotowania posiłków podczas podróży. Musisz również upewnić się, że masz wystarczająco dużo wody i lodu, aby Twoja wyprawa na kemping zakończyła się sukcesem. W ten sposób będziesz mógł jeszcze bardziej cieszyć się przebywaniem na świeżym powietrzu.

Oprócz zwykłych płatków zbożowych i makaronów możesz również przygotować dania takie jak lasagne lub tacos. Makaron najlepiej podawać z sosem i możesz dodać, co chcesz. Dobrze jest również dodać świeże warzywa, takie jak cukinia i papryka. Powinieneś również mieć pewność, że masz wystarczającą ilość białka. Dbanie o te dwie rzeczy jest niezbędne dla dobrego samopoczucia Twojej rodziny. Jeśli jesteś na wycieczce na kemping, pamiętaj o zabraniu dużej ilości przekąsek.

Wybierając jedzenie na kemping, upewnij się, że jedzenie, które przyniesiesz, jest solidne i nie zostanie zgniecione podczas podróży. Oprócz zapewnienia, że ​​będziesz mógł cieszyć się jedzeniem, które przyniesiesz, powinieneś również unikać przedmiotów, które nie nadają się do jedzenia na pustyni. Planując wyprawę na kemping, będziesz mógł zdrowo się odżywiać i być bezpiecznym. Oprócz tego powinieneś również sporządzić listę żywności, której będziesz potrzebować podczas podróży.

Stworzone przy współpracy z biwakuje

 

Jeszcze jakiś czas temu kraina ta była stosunkowo nieznana szerszej publice. Dziś stanowi jeden z najciekawszych zakątków Mazowsza. Kurpie to miejsce, w którym można poznać niezwykłą kulturę i tradycję sięgającą wieków. Kraina niezwykle barwna, muzykalna i o bogatym dziedzictwie. Miejsce, które do tej pory przez wielu nie zostało odkryte.

Jeszcze kilka lat temu Kurpie nie istniały w świadomości Polaków jako destynacja turystyczna. Co więcej - mogły w ogóle nie istnieć w ich świadomości, ponieważ nie każdy z naszych rodaków zdawał sobie sprawę z istnienia tej krainy. A historycznie jej istnienie sięga wielu wieków wstecz, w swoich dziełach wspominał o Kurpiach m.in. Sienkiewicz. 

Kurpiowszczyzna leży na północnym krańcu Mazowsza, między Puszczami Zieloną i Białą. Kraina jest malownicza i pełna niezwykłych okazów przyrody. Z uwagi na duże zalesienie oraz występujące na obszarze bagna Kurpie historycznie pozostawały odrębnym i samowystarczalnym regionem, co sprzyjało rozwojowi unikalnego folkloru i gwary. Do dziś są one kultywowane. Folklor zachwyca swoimi barwami i różnorodnością. Charakterystyczne kurpiowskie chaty (dziś do zwiedzania m.in. w postaci skansenu) robią wrażenie. Podobnie jak kolorowe stroje i charakterystyczne, wielobarwne ozdoby, z których słynie region. 

Jak wygląda tu turystyka? Wraz ze wzrostem świadomości regionu nastąpił rozwój branży turystycznej. Zabytki lokalnej kultury zostały odrestaurowane i uratowane od zapomnienia, powstało wiele miejsc kultywujących lokalne zwyczaje i oferujących turystom możliwość poznania niezwykłej kultury oraz zwyczajów. Ta część Mazowsza posiada liczne hotele i atrakcyjne miejsca noclegowe, a także godne uwagi punkty gastronomiczne. Będąc w regionie warto spróbować lokalnej kuchni. Znajdziemy szeroki przekrój, od pól campingowych i pensjonatów aż do hoteli ze Spa wysokiej klasy. 

Czy warto odwiedzić Kurpie? Z pewnością! Na plus przemawia lokalizacja, która wspaniale nadaje się na weekendowy wypad poza Warszawę. Nie zabraknie tu atrakcji, w tym również dla dzieci. 

---


Tekst we współpracy zhttps://www.korona-hotel.pl/.

 

 Aktywność fizyczna to ważny element w codziennym życiu. Sport - oczywiście niekoniecznie ekstremalny - jest nam potrzebny do prawidłowego funkcjonowania. Człowiek jest przystosowany do ruchu, dlatego regularna dawka aktywności powinna gościć w każdym planie dnia. Ale co zrobić gdy ktoś nie lubi biegać, nie ma roweru, a siłownia jest...nudna? W takim razie może aqua fitness? Czym jest ten niezwykle interesujący sport i jakie niesie za sobą korzyści?

 

Czym jest aqua fitness?

Aqua fitness powstał w latach 80 XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Jego popularność bardzo szybko rozniosła się po świecie. Dziś jest jednym z najchętniej wybieranych sportów wodnych. Tak,aqua fitness jak sama nazwa mówi to sport wodny. Polega na wykonywaniu różnego rodzaju ćwiczeń w wodzie. Miejscem treningu najczęściej jest basen, chociaż w sezonie letnim zdarzają się też zajęcia nad jeziorem. Ćwiczeniom zazwyczaj towarzyszy też głośna rytmiczna muzyka, która dodaje sporo energii i motywacji.

Program całego treningu zależy głównie od osoby prowadzącej. Ćwiczenia mogą być naprawdę różne, a wykonywać je można zarówno z przyrządami, jak i bez nich. Do treningu w wodzie często wykorzystuje się tak zwane makarony basenowe. Są to piankowe wałki o długości ok. 1,5 metra, które służą głównie do nauki pływania, jednak swoje zastosowanie mają też jako przyrząd do ćwiczeń. 

Zajęcia trwają zazwyczaj od 45 do 60 minut. Jest to optymalny czas potrzebny do wykonania przyzwoitego treningu. Osoba, która prowadzi zajęcia zazwyczaj stoi na brzegu basenu i z tego miejsca pokazuje ćwiczenia, choć zdarza się też, że ćwiczy ona w wodzie razem z uczestnikami zajęć. 

 

Jakie daje korzyści?

Aqua fitness to sport, który przynosi wiele korzyści zdrowotnych, a także wpływa na wygląd sylwetki oraz ogólne samopoczucie. Systematycznie wykonywany trening w wodzie pomoże zrzucić zbędne kilogramy i wyrzeźbić sylwetkę. Woda wpływa także na kondycję skóry, dzięki czemu przy regularnym uczęszczaniu na wodne zajęcia możemy spodziewać się elastycznej i odmłodzonej skóry, a także redukcji cellulitu.

Aqua fitness poprawia również kondycję, krążenie krwi, usprawnia pracę serca, redukuje tkankę tłuszczową oraz poprawia ogólną wytrzymałość i siłę mięśniową. Dodatkowo trening w wodzie do doskonały sposób na stres i rozładowanie negatywnych emocji po ciężkim dniu. 

Fitness w wodzie może być też w pewnym stopniu alternatywą dla masażu relaksacyjnego. Woda podczas ćwiczeń oddziałuje na mięśnie, dzięki czemu rozluźnia je i redukuje wszystkie spięcia. 

 

Rodzaje aqua fitnessu 

Aqua fitness to nazwa ogólna na ćwiczenia w wodzie, jednak można wyróżnić poszczególne ich rodzaje. Zaliczamy do nich między innymi:

  • aqua aerobik - różnego rodzaju ćwiczenia ogólnorozwojowe z przyrządami lub bez
  • aqua rock and roll - ćwiczenia połączone z tańcem
  • aquapole - ćwiczenia i taniec na rurach przymocowanych do dna basenu
  • aquacycling - ćwiczenia na rowerach stojących w basenie 

 

Dla kogo? 

Dla wszystkich. Ćwiczenia w wodzie nie obciążają nadmiernie stawów i mięśni, dlatego może je wykonywać większość osób.Szczególnie polecane są kobietom w ciąży, osobom starszym lub osobom niepełnosprawnym. Taki rodzaj aktywności nie jest zbyt wymagający, a jednocześnie wpływa korzystnie na kondycję i usprawnianie funkcji aparatu ruchu. Aqua fitness bardzo często wykorzystuje się w terapii i rehabilitacji po urazach kręgosłupa lub kończyn dolnych. Woda amortyzuje wstrząsy, dlatego jest to aktywność w pełni bezpieczna. Taki rodzaj treningu to również doskonałe rozwiązanie dla osób, które nie umieją pływać, ale chcą doświadczyć prozdrowotnych właściwości i korzystnego wpływu wody na organizm.

 

  Autor artykułu
Współautorem publikacji jest HotelBristolw Busku Zdrój - luksusowy hotel ze strefą SPA i Medical Center.

Po pełnym niespodziewanych wydarzeń i wyzwań roku Polacy bardziej niż kiedykolwiek marzą o ucieczce i wyrwaniu się z miasta. Czarter jachtów doskonale uosabia pojawiające się oczekiwania podróżnicze, oferując pobyt z dala od tłumów, przy jednoczesnym zachowaniu ogromnej swobody. Trend ten był również bardzo widoczny w zeszłym sezonie letnim, co zaowocowało wzrostem rezerwacji polskich użytkowników o 30% w lipcu, 120% w sierpniu, czy 113% we wrześniu, jak wynika z danych międzynarodowego lidera rynku firmy Click&Boat.

          

Żeglarstwo: międzypokoleniowy wypoczynek, dostępny dla wszystkich

Swoboda, jaką daje czarter jachtu oraz płynące z niego korzyści sprawia, że ten trend podróżniczy nadal rośnie, a miłośników żeglarstwa i fanów wakacji na pokładzie wciąż przybywa i to zarówno wśród nowicjuszy, jak i osób z doświadczeniem na wodzie. Obecne możliwości i kompleksowość oferowanych usług pozwalają nawet na czarter osobom nieposiadającym patentu, udostępniając możliwość spędzenia niezwykłego urlopu dużo szerszemu gronu odbiorców. Tylko w poprzednim sezonie Click&Boat odnotowało wzrost liczby utworzonych kont w Polsce o 120% w porównaniu z rokiem ubiegłym.

W obecnym kontekście czarter jachtu to idealny sposób na spędzenie bezpiecznych wakacji z rodziną lub przyjaciółmi z poszanowaniem ograniczeń i zalecanego dystansu społecznego podczas podróży (z dala od tłumu, bardzo ograniczony kontakt z innymi wczasowiczami itp.).

 

Na skrzyżowaniu głównych trendów

Wynajem łodzi jest ucieleśnieniem trendów podróżniczych roku 2020, które w tym roku będą jeszcze bardziej aktywne:

  • odpowiadając na silną potrzebę ucieczki oraz wyrwania się z domu i miasta (zwłaszcza po lockdownie),
  • zapewniając bezpieczny pobyt na pokładzie z zachowaniem dystansu społecznego,
  • zyskując pozycję dodatkowego atutu dla lokalnej turystyki, szczególnie w dobie panujących ograniczeń w podróżowaniu. Polacy dużo chętniej decydowali się na wakacje w Polsce (+45% czarterów). Flagowymi regionami 2020 dla polskich najemców Click&Boat w kraju były Mazury, Trójmiasto i Szczecin,
  • umożliwiając podróżowanie w ostatniej chwili i korzystanie z ofert last minute, gdy planowanie jest znacznie trudniejsze niż wcześniej,
  • oferując szczególne połączenie z naturą i możliwość bardziej ekologicznej konsumpcji w stylu slow life,
  • oferując tańsze opcje wakacji w zmiennych czasach z możliwością podziału kosztów między każdego członka załogi na pokładzie (76% rezerwacji dokonanych przez polskich użytkowników w 2020 r. dotyczyła koszyka o sumie poniżej 500 €),

 

Wakacje na łodzi - nawet last minute!

Podczas gdy jeszcze kilka lat temu Polacy planowali wakacje z wyprzedzeniem, coraz więcej osób decyduje się na ten krok w ostatniej chwili. Pomimo kryzysu zdrowotnego Polacy nie zapominali o żegludze i chętnie decydowali się na urlop na pokładzie, gdy przemieszczanie i podróż była już dozwolona. Sytuacja ta miała odbicie również w znacznym skróceniu czasu dzielącego dokonaniem rezerwacji a datą jej realizacji. Idealnym przykładem chęci wyrwania się z miasta i wakacji last minute jest lipiec 2020 roku, z zaledwie 7 dniami między rezerwacją a rejsem, w porównaniu z 19 dniami w 2019 roku. Tendencja ta potwierdziła się również w kolejnych miesiącach, przy zmianie z 24 na 11 dni w sierpniu i z 21 na 8 we wrześniu.

 

czarter jachtów w Chorwacji z ClickBoat

 

Warunki rezerwacji dostosowane do zmiennych czasów

Podobnie jak wielu dostawców usług turystycznych, Click&Boat wraz z właścicielami łodzi dostosowało niektóre procedury i przygotowało specjalną ofertę dla swoich klientów. Już teraz najemcy mogą bezpiecznie zarezerwować następny rejs dzięki rygorystycznym środkom higieny na jachtach, bardziej elastycznym warunkom anulowania oraz nowej Gwarancji COVID. To dedykowane ubezpieczenie pozwala na zaplanowanie czarteru z wyprzedzeniem, bez obaw o zwrot kosztów w przypadku ewentualnej rezygnacji. Dodatkowo chroniąc również osoby ubezpieczone w przypadku zachorowania lub konieczności poddania sie kwarantannie podczas urlopu.

 

Klikaj i płyń

Click&Boat zrzesza społeczność ponad pół miliona użytkowników i stanowi wodny odpowiednik Airbnb, a tym samym wiodącą platformę do czarteru jachtów online. Opiera się na innowacyjnej formie sharing economy, dzięki czemu pozwala osobom indywidualnym w łatwy i bezpieczny sposób wynająć jacht żaglowy, katamaran, houseboat, łódź motorową, czy łódź RIB bezpośrednio od właściciela. Dzięki temu wynajmujący mogą znaleźć odpowiednią dla siebie ofertę, a właściciele są w stanie zamortyzować koszty posiadania i magazynowania łodzi. Platforma, uruchomiona w 2013 roku, obecnie oferuje czarter ponad 41 000 jachtów dostępnych w ponad 60 krajach na całym świecie.

 

Więcej informacji na stronie: www.clickandboat.com/pl/

 

Kontakt dla prasy:

Monika Jarzecka
Press & Marketing Officer – Poland
Email: //This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it./">This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.
Telefon: +33 664 812 566

×

Korzystamy z Cookies. Przeglądając stronę zgadzasz się na zapis Cookie na Twoim urządzeniu